Posty

Ostatnie promienie słońca nad jeziorem

Obraz
Hejka! Od ostatniego posta trochę minęło, więc czas nadrobić.  Z dziewczynami łapałyśmy ostatnie promienie słońca nad jeziorem. Grając w gry na brzegu, czekałyśmy na odpowiedni moment, aż słońce będzie już bardzo nisko. Piękne pomarańczowo-różowe. W białej sukni stworzyłyśmy lekko melancholijny klimat. Lubię robić zdjęcia, nie tylko zwyczajne, profilowe*, ale trochę innej tematyce. Zdarzały mi się sesje w klimacie horroru, na zakurzonym strychu czy strojach gwiazd filmowych. Nie chcę się ograniczać, chcę doświadczać czegoś ciekawego i wszystko inspiruję mnie. Nie lubię być jak inni. Wśród tylu fotografów, muszę odnaleźć swoje miejsce. Bo powiedzmy sobie szczerze, ja będę chciała robić to zawodowo.  Jak już tak zaczęłam coś o mnie, zapraszam do kolejnego posta. Teraz wpadłam na pomysł stworzenia mojej krótkiej fotograficznej przygody, jak to się zaczęło i dokąd zmierzam.  Więc dopoczytania później. ;)

Toksyczne kwiaty

Obraz
Hej Hej! Jak wspominałam w poprzednim poście, wstawiam drugą część sesje w rzepaku. Ale dzisiaj w klimacie ''toksycznym''. Mieszkam aktualnie w Krakowie. Czyli smog, toksyczne niebo i temperatura zamknięta w kopule nie jest mi obca. Stąd wpadłam na pomysł pokazania tego jak się czuję. W środku kwitną we mnie kwiaty, łodygi okalają mi skronie. Na zewnątrz żyjemy w toksycznym środowisku i staramy się  chwytać każdy zalążek natury jaki mamy w zasięgu wzroku.  Lubię apokaliptyczne klimaty filmów i książek. Dają wgląd bohaterom, na świat, którego dla nich nie ma, bo sami go zniszczyli.  Sesja jest utworzona kontrastowo. Rozlegające się, złote pola rzepaku dają poczucie wolności, radości, pozytywnego myślenia.Kwiaty są oznaką życia. Modelka w masce, jest tego przeciwieństwem. Czuć lęk i tajemnice. 

Sesja w słonecznych polach

Obraz
Siemson! Długo wyczekiwane zdjęcia w rzepaku. Chyba od dwóch lat próbowałam zrobić tam zdjęcia, mimo, że piękne, złote pola rzepakowe były kawale ode mnie. Ale czas, czas, czas... i też liczę na efekty nowego, wymarzonego sprzętu. W końcu powiedziałam nie. Zbieracie się dziewczyny i jedziemy. Mam wolne przez tą kwarantanne to czas coś zrobić ze sobą, a zanim kupię nowy sprzęt to już chyba zapomnę jak się zdjęcia robi. Jak na mojego staruszka to jestem nawet zadowolona. Dałam tyle słońca w zdjęcia ile chciałam. Zdjęcia są proste, pozytywne-mimo, że strona zepsuła jakość. W następnych postach wlecą 2 kolejne oblicza tego dnia- dwa z różnej beczki, jeden tak powiem''toksyczny'' drugi ''bajkowy''', wiec wyczekujcie ;)

Czasami pozwólmy sobie rozmazać zdjęcie

Obraz
Mamalu! Zdjęcie musi być ostre! Jak nie będzie miało idealnych parametrów to nawet nie wychodź do ludzi. Dramat, jak można nie umieć utrzymać zdjęcia. Na co to komu?  Trzeba walczyć ze swoimi ograniczeniami i szukać swojej metody na pokazanie swojej wizji.  Podrzucam kilka, bardzo starych zdjęć.  Rozmazanie głównego tematu pokazuję drugie dno. Trochę abstrakcji, artystycznej wizji, ale przede wszystkim pokazania nowych emocji. Jeżeli mamy szanse na odkrywanie czegoś nowego, to warto czasami trochę pokombinować, nawet dla zabawy. Spektakl wojenny, rozmazane sceny ukazują tragedie II Wojny Światowej, strach, dynamika, walka, zło, przemijanie, zapomnienie różne oblicza postaci, szaleństwo, dynamizm motyw ducha, wędrującej duszy, spokoju, tajemnicy strach, zjawy, tajemnica, szaleństwo

Oceniam ,,Fotografię''-Johna Freemana

Obraz
Salam! Za oknem ponura pogoda, więc znalazłam czas, żeby zająć się zaległościami. Postanowiłam dokończyć czytanie pewnego poradnika i przedstawić wam moją opinię na jego temat.  Warto czy nie warto przeczytać? Dla początkujących, amatorów i osób, które chcę się doszkolić w podstawach: Warto. Zresztą zawsze warto sięgnąć po poradniki wszelkiego typu, bo naturalnie rozwijamy swoje umiejętności, zdobywamy wiedzę i poszerzamy horyzonty. Na rynku znajdziemy masę książek o tematyce fotograficznej. Ale, żeby znaleźć dobry poradnik to trzeba się pofatygować. ,,Fotografia'' John Freeman Wydawnictwo Arkady, 2010 Prawie 300 stron wiedzy Ze względu na treści w książce zabraniające publikacji zawartości merytorycznej oraz wszelkie prawa autorskie zdjęć, nie udostępnię nic ze środka, ale uwierzcie mi na słowo co tam się znajduje :) Zaczniemy może od plusów: w poradniku z ostała podjęta dosłownie każda tematyka fotograficzna: rodzaje sprzętów, wszystk

Zainspiruj się błękitną laguną

Obraz
Chest! Tak jak pisałam w zeszłym poście, podsyłam wam moje inspiracje wodne.  Kawałek pięknego, słonecznego lata. Nieziemsko błękitnej wody i swobodnego dryfowania na jej powierzchni. Chcę tam być. Mój brat pływał z żółwiami u wybrzeży Hawaii, może następnym razem ja popływam z rekinami na Malediwach (ale to ostatni będzie post :D) Szybkie wytłumaczenie terminów: diving-to nurkowanie z butlą tlenową, przygodowe, w poszukiwaniu niesamowitych miejsc tj wraki snorkeling-swobodne nurkowanie, przy koralowcach, z rybkami I tu podkreślę chcę to i to! W zdjęciach inspiruję mnie: 1)Wolność  2)Brak kontrolowania parametrów i ustawień aparatu. Zdjęcia najczęściej robione GoPro 3)Naturalna kolorystyka 4)Prosta forma i przekaz 5)Zdjęcia dają mi poczucie ciepłych promieni słońca na policzku 6)Drugie zdjęcie jest niesamowite. Doza tajemnicy, trochę strachu i ostrożności, przy tak wielkim stworzeniu. Ale czuję też pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa ze stron

Było ciepłe lato. ☀⚓

Obraz
Nder! Wracając wspomnieniami do tamtego, gorącego lata.  Dwa lata planowaliśmy wyjechać gdzieś ponownie, odpocząć, wylegiwać się na słońcu, pływać w morzu aż do zachodu, pić drinki pod palemką. Teraz boję się co będzie jutro.  Dodaję kilka zdjęć z nietypowej scenerii, bo podwodnej.  Od zawsze lubiłam wodę, mimo, że bałam się głębin i tego co tam się kryję. Moim znakiem z zodiaku są ryby, a w kontaktach z ludźmi też czuję się jak ryba w wodzie. Często falują we mnie emocję. I lubię zanurkować nosem w książkach. Jednym z moich marzeń jest nurkowanie przy wrakach lub koralowcach. Czemu jeszcze nie zarzuciłam tam kotwicy? Ciężko powiedzieć. Czasami kurczowo trzymam się przyziemnym spraw. Może czas zejść pod wodę, a nie stąpać po kruchym gruncie. W następnym poście, trochę podrzucę wodnych inspiracji⚓